Niemiecka sałatka ziemniaczana

Sezon grillowy w pełni – o ile pogoda pozwoli. A jak nie z grilla, to z patelni, czy z piekarnika – kurczak, albo inne dobre mięsko smakuje zawsze z dodatkiem sałatek.

Dzisiaj przepis na niemiecką sałatkę ziemniaczaną (Deutscher Kartoffelsalat) – specjalność niemalże narodową od Odry do Renu. Szczególnie do grillowanego mięsa – a grillowanie jest w Niemczech „sportem narodowym” – pasuje ta sałatka wyśmienicie.

A teraz przepis, na dwie, trzy osoby.

Potrzebujemy:

• 1,5 kilo ziemniaków sałatkowych
• pół szklanki wody
• dwie kostki bulionu, lub rosołku drobiowego
• dwie średnie cebule
• 3-4 konserwowe ogórki
• 3 łyżki octu spirytusowego (mocnego)
• 2-3 łyżki dobrego majonezu

Półtora kilograma ziemniaków sałatkowych (niem. festkochend) ugotować w mundurkach.

Obrać ze skórki, ostudzić. Przekroić na pół i pokroić na plasterki o grubości 3-5mm. Nie kroić w kostkę!

Podczas, gdy ziemniaki się gotują i stygną, obrać dwie średnie cebule i pokroić w drobną kostkę.

Pół szklanki wody zagotować w rondelku, dodać dwie kostki bulionowe.

Jak się kostki rozpuszczą, dodać pokrojoną cebule i gotować na małym ogniu kilka minut.

Ostudzić i dodać trzy stołowe łyżki octu spirytusowego. Wymieszać. Dodać do miski z pokrojonymi ziemniakami.

Ostrożnie wymieszać. Według upodobania, ale raczej mocno popieprzyć. Nie solić! Kostka bulionowa jest dość słona.

Wymieszać i odstawić na godzinę, dwie, od czasu do czasu ostrożnie mieszając. Sałatka powinna być „wilgotna”.

W tym momencie można dodać trochę skwarek z tłuszczem i otrzymać w wyniku szwabską sałatkę (Schwäbischer Kartoffelsalat), popularną w okolicach Stuttgartu.

My jeszcze dodamy pokrojone w kostkę 3-4 ogórki konserwowe.

Na koniec dodajemy 2-3 łyżki dobrego majonezu i wszystko ostrożnie mieszamy.

Smakuje świeża, ale też i schłodzona, można przygotować nawet dzień wcześniej.

Smacznego!