Adwent

Dzisiejszej niedzieli rozpoczyna się Adwent. Jest to czas przygotowania się do jednego z najważniejszych świąt, Świąt Bożego Narodzenia. Słowo „adwent” pochodzi od łacińskiego „adventus” co znaczy przyjście. Na adwent składają się cztery niedziele. W liturgii katolickiej i ewangelickiej w kościołach dominuje kolor fioletowy, który symbolizuje czas pokuty i skruchy. W Niemczech bardzo rozpowszechniona jest tradycja wieńców adwentowych z czterema świecami, odmierzającymi czas do Wigilii Bożego Narodzenia. Podobną funkcję pełnią kalendarze adwentowe, wypełnione czekoladkami – dzieci niecierpliwie czekają na przyjście kolejnego dnia i kolejną słodką niespodziankę, ukrytą za drzwiczkami kalendarza.

Podoba mi się ta tradycja. Do dzisiejszego śniadania zapaliliśmy pierwszą z czterech świec naszego adwentowego stroika i mąż mnie uczył takiej piosenki:

„Advent, Advent, ein Lichtlein brennt. Erst eins, dann zwei, dann drei, dann vier, dann steht das Christkind vor der Tür”

Adwent, Adwent, światełko świeci. Najpierw jedno, potem dwa, potem trzy, potem cztery – i wtedy stanie Dzieciątko Jezus pod drzwiami.