Ciecierzyca – zapomniany skarb?
Kwietniowo i wiosennie przypominamy dzisiaj zapomnianą „krewną” (choć botanicznie nie spokrewnioną) groszku: ciecierzycę, u naszych sąsiadów zwaną Kichererbsen. Najlepiej od razu z właśnie wypróbowanym przepisem na gęstą zupę – jedno danie dla każdego.
A oto przepis (na czterolitrowy garnek, czyli na dwa obiady dla dwóch osób):
Pół kilo ciecierzycy namoczyć w garnku na dzień wcześniej. Namoczoną ciecierzycę odcedzić, opłukać i wsypać do garnka – optymalnie jest użyć szybkowara, bo wtedy zarówno oszczędza się czas i energię, jak i zachowuje więcej wartości potrawy. Pierś z kurczaka (około 500g) pokroić w centymetrową kostkę, dodać do garnka. Dwie duże pory pokroić w plasterki, dodać do zupy. Takoż kilka marchewek w plasterkach, dużą cebulę, pokrojoną w kostkę i trzy ząbki czosnku, drobno posiekane. Dodać dwie łyżki przyprawy „Jarzynka” albo „Vegeta”, cztery łyżki przyprawy curry, jak ktoś lubi, to nawet więcej (zupka będzie miała bardziej orientalny charakter), maggi, sól, pieprz do smaku. Jak ktoś lubi na ostro, to może dodać pieprzu cayenne, albo chili. Szybkowar zamknąć i gotować 25 minut. W międzyczasie obrać kilogram ziemniaczków, pokroić w grubą kostkę. Po 25 minutach otworzyć szybkowar (według instrukcji obsługi) i dodać ziemniaczki, poczym zagotować i gotować jeszcze 15 minut. Przyprawić do smaku – pamiętajmy, że ziemniaki „wyciągają” sól, więc na pewno trzeba będzie dosolić. Nie dajemy żadnego tłuszczu i nic nie podsmażamy! Zupka jest i tak pożywna, a przy tym zdrowa i niskokaloryczna.
Podawać posypane zieleniną (szczypiorek, zielona pietruszka), można udekorować łyżką śmietany lub gęstego jogurtu. Ewentualnie można podać z grzankami, ale i bez nich zupka jest dostatecznie sycąca.
Smacznego!
P.S. Właściwie ciecierzyca nie jest ani spokrewniona z groszkiem, ani zapomniana, a raczej mało popularna w centralnej Europie, pomimo staropolskiego brzmienia nazwy, która pasowałaby wyśmienicie do „Pana Tadeusza”… „gdzie bursztynowy świerzop, gryka, jak śnieg biała, gdzie panieńskim rumieńcem ciecierzyca pała…”. Nawet w polskiej Wikipedii ciecierzyca jest tylko krótko opisana – być może dlatego, że w Polsce nie występuje. Niemniej warto spróbować… i polubić!
You must be logged in to post a comment.