W zdrowym cieleWyróżnione

Gra w zielone

Zielony to kolor natury, kolor wiosny, łąk i lasów. Zielony to kolor nadziei i zdrowej żywności. Niewątpliwie zieleń sałatek i ziół kojarzy się wszystkim ze zdrowiem i długim życiem. I słusznie.

Także i zielona herbata cieszy się coraz większą popularnością w krajach Starego Świata. Wraz z innymi rodzajami herbaty – a wszystkie są produktami jednej tylko rośliny Camellia Sinensis – dotarła ona do Europy w szesnastym wieku i służyła początkowo jako napój leczniczy. Dopiero od niedawna zielona herbata stała się napojem codziennym wszystkich tych, którzy dbają o swoje zdrowie i kondycję. Co tak naprawdę daje spożycie tego napoju, oprócz zaspokojenia pragnienia?

Zielona herbata jest ponad wszelką wątpliwość eliksirem zdrowia i młodości. Długoletnie studia w Chinach i Japonii poświadczają wpływ spożycia zielonej herbaty na długowieczność – regularne jej spożycie przedłuża życie nawet o rok!

Nie będę tu się rozpisywać o składzie chemicznym i o wartościowych substancjach, zawartych w zielonej herbacie – a lista owych składników jest bardzo długa i sięga od alkaloidów po żelazo. Wspomnę tylko o korzyściach, jakie niesie ze sobą picie zielonej herbaty.

Najważniejszym chyba działaniem jest zmniejszenie ryzyka chorób krążenia i udarów, i to nawet przy niewielkim spożyciu. Poza tym zielona herbata ma działanie pomocnicze przy ponad 60 chorobach i lecznicze przy ponad dwudziestu, a to dzięki antyoksydancyjnemu i bakteriobójczemu działaniu.

Zielona herbata odtruwa, wspomaga trawienie i poprawia pracę mózgu, zwłaszcza komórek pamięciowych. Ponadto redukuje ciśnienie, łagodzi stres i stany lękowe, oraz zwiększa wydzielanie hormonu szczęścia (endorfiny). Ponieważ nie zawiera kalorii, a działa hamująco na apetyt (zwłaszcza na słodycze), jest idealnym napojem dla osób odchudzających się.

Ale uwaga! Te wszystkie działania są ściśle zależne od jakości spożywanej herbaty! Niewątpliwie zielona herbata z supermarketu w torebkach jest zdrowsza, niż coca-cola, czy inne lemoniady, ale dopiero herbata wysokiej jakości gwarantuje w pełni wszystkie opisane powyżej dobrodziejstwa! 

Niemniej ważne jest właściwe parzenie zielonej herbaty. Idealne jest używanie przegotowanej wody o temperaturze około 80 stopni i czas parzenia około dwóch minut – wyższe temperatury niszczą witaminy, dłuższy czas parzenia wpływa negatywnie na smak poprzez uwolnienie zbyt dużej ilości garbników.

Dodawanie do herbaty cukru, mleka, miodu lub – co gorsza – słodzika może utrudnić wchłanianie wartościowych substancji do organizmu i należy tego raczej unikać.

I jeszcze słowo o przeboju ostatnich lat, czyli super-herbacie Matcha. Jest to specjalnie przygotowany rodzaj zielonej herbaty z Japonii, zmielonej na proszek do celów ceremonii parzenia herbaty.

I tu także uwaga: tylko drogie i pochodzące z dobrych źródeł japońskie herbaty Matcha są naprawdę wartościowe i wolne od zanieczyszczeń – powszechnie sprzedawane tańsze proszki są na ogół zanieczyszczone pestycydami i zawierają dodatki barwników i cukrów. Cena bardzo dobrej herbaty Matcha może dochodzić do 40 Euro (160 złotych) za 30 gramów proszku.

Na koniec – jak przy każdym lekarstwie – kilka uwag o ograniczeniach i skutkach ubocznych przy spożywaniu zielonej herbaty: kobiety ciężarne powinny się w tej sprawie poradzić lekarza, małym dzieciom zielonej herbaty raczej nie podajemy. Także przy chorobach nerwowych i zażywaniu leków należy skonsultować się z lekarzem. I choć zielona herbata zawiera dużo żelaza, to może utrudniać wchłanianie żelaza z innych źródeł, na przykład ze szpinaku, czy wątróbki.

A więc gramy w zielone – codziennie z filiżanką zielonej herbaty!