Dzień za dniem

Świąteczne potyczki kuchenne

 

Święta to czas odpoczynku, radości, choinki i dobrego jedzonka – zanim jednak oddamy się kulinarnym rozkoszom, czeka nas wiele godzin spędzonych w kuchni, przy parujących garnkach, w umączonym fartuszku, w walce z przemijającym jakoś wyjątkowo szybko czasem i niepokornymi surowcami, które niedługo staną się pysznymi potrawami na wigilijnym stole. Niektóre potrawy można przyrządzić już kilka dni przed wigilią i zamrozić, na przykład pierożki, uszka, krokiety. Zaczynamy oczywiście od pierogów! Ruskie są u moich domowników najbardziej pożądane.

Tradycyjnie uszka z grzybkami oraz pierogi z kapustą i grzybkami. Grzybki własnoręcznie zbierane i suszone… Ale prawdziwym wyzwaniem jest lepienie tych miniaturowych pierogów, z racji szczególnej formy zwanych uszkami…

Do barszczu, poza uszkami także krokiety, uwielbiane przez całą rodzinę. Farsz: pierś z kurczaka a la gyros, pieczarki, cebula, tarty ser żółty.  To tylko preludium do świątecznych pyszności – o moich dalszych wyczynach kulinarnych, z których większość to tradycyjne świąteczne potrawy, będę meldować na bieżąco!